Jak się leczyć? - Twój wybór.

Jak się leczyć? - Twój wybór.
autorem artykułu jest Jerzy Beka

Dlaczego leki naturalne nie są traktowane z należytą uwagą?, Dlaczego tak łatwo poddajemy się biegowi rzeczy o ulegamy powszechnym trendom?
To artykuł, który przybliży Ci w jakiej naprawdę jesteś sytuacji.
Przy uważnej analizie stwierdzam, że co najmniej w trudnej.

Leki naturalne i suplementy diety są w dalszym ciągu traktowane jako nikomu nie potrzebny dodatek. Powszechnie sądzi się, że leki naturalne dają niewielką poprawę a suplementy być może żadnej. Wypowiadają się na ten temat poważne autorytety, które kształtują opinię publiczną o tym zagadnieniu. Także postawa zwykłych lekarzy zapatrzonych w cudowne wynalazki technologii medycznej pozostawia wiele do życzenia.

Zachowania te prowokują do myślenia na temat naturoterapii jako młodszego bękarta prawdziwej medycyny przez wielkie M.
Nie jest moim zamiarem potępianie czegokolwiek, istnieje wiele dowodów na to, że chemioterapetyki ratują życie. Istnieje wiele dowodów na to jak są nieskuteczne i toksyczne. Paradoks polega na tym, że próbują one naprawiać to co się popsuło, działaniami, które przypominają zamalowywanie rdzy lakierem, który wchodzi w reakcje z tą rdza.

Leki naturalne działają wolno, zbyt wolno. Okoliczności wymagają pośpiechu, natychmiastowego namacalnego efektu. Syntetyki ten brak wypełniają. Są szybkie, wygodniejsze, gotowe podparte reklamą i łatwym dostępem. Zwróć uwagę, że leki dostępne są już w każdym miejscu od kiosku do supermarketu. Nie trzeba już myśleć, zastanawiać się, wszystko masz na tacy.
O lekach naturalnych mówi się, że maja charakter profilaktyczny, ale kto dba o profilaktykę. Nie boli to wszystko w porządku. To powoduje, że większość ludzi traktuje specyfiki naturalne lekceważąco i wręcz odwraca się od nich. Nie wiedzą oni, że zdecydowana większość chemioterapeutyków ma swoje korzenie w naturze. Większość z nas, tak proszę państwa, poddajemy się codziennie CHEMIOTERAPII, dobrze kojarzycie? Rak - nowotwór- chemioterapia. Zwróć uwagę, że jeśli już nic nie pomaga to ludzie szukają ratunku w naturze, szukają zielarzy i innych cudownych terapii.

Leki syntetyczne działają w sposób inwazyjny, ofensywny „idą po trupach” do celu. Wchodzą one w niekontrolowaną reakcję organizmem. Po dłuższym czasie powodują zatem zachwianie, rozchwianie, zaburzenie równowagi – homeostazy. Nakręca się swoiste błędne koło. Działanie chemii powoduje, że organizm dostając tak wiele informacji w krótkim czasie(są ludzie którzy łykają dziennie nawet do 20 – 30 różnych tabletek) wpada w chaos, musi to wszystko szybko poukładać, dostosować się. Niestety trwa to długo, po czym chory na dobre uzależnia swoje ciało od substancji chemicznych.
Odstawienie tych leków powoduje szok, który może zakończyć się śmiercią. No i ludzie wożą ze sobą swoje tajemne woreczki, bez których nie mogą już funkcjonować. Mechanizm uzależnienia dotyczy każdego leku chemicznego a nie jak się powszechnie sądzi leków psychoaktywnych.

Dwa główne organy(watroba i nerki) odpowiedzialne za odprowadzanie nieczystości sa tak przeciążone, że w końcu odmawiają posłuszeństwa. Skutkuje to stopniowym i nieuniknionym zatruwaniem organizmu.
Jeśli chodzi o większość leków naturalnych (istnieją też toksyczne – szukaj na stronie)łatwo wchodzą w symbiozę z organizmem, wspomagają, stymulują, wzmacniają i często podwyższają odporność. Maja także właściwości regulujące.

Postawa współczesnego człowieka w stosunku do swojego ciała przypomina to co on robi z naturą. Po prostu ją degraduje, niszczy i zaburza jej naturalne procesy. Brak czasu, pośpiech, wyścig za pieniędzmi, czy zwykła nieświadomość czy głupota a niekiedy zwykła bieda powodują, że człowiek idzie po najmniejszej linii oporu. Do takiego stylu życia zachęcają media kształtujące trendy i opinię publiczną. Reklamuje ona gotowe zunifikowane sposoby z radzeniem sobie z dolegliwościami, wszystko jest pewne, skuteczne i błyskawicznie działające. A czasami o zgrozo mówią oni o bezpieczeństwie.

Gdy pójdziesz do lekarza, to zwróć uwagę co on ma na biurku, jakie gadżety, jakich firm farmaceutycznych, to ważne bo specyfiki tych firm możesz otrzymać w recepcie. Uwaga! bo tam byli wcześniej młodzi ludzie w garniturach i sugerowali pewne gotowe i cudowne dla Ciebie rozwiązania. Jakich argumentów używali, możesz się domyślać?
Patrzmy dalej, katalogi leków pod biurkiem, lekarz się już czasami nie certoli przed pacjentem tylko wyciąga te książeczki i proponuje pacjentowi do wyboru – to dobry lekarz. Inny po prostu chyłkiem sprawdza co by tu zaordynować. Co jest w tych katalogach?
Wyobraź sobie, że jeden określony składnik może występować w setkę różnych nazw. Czemu ma to służyć? Czy starszy człowiek będzie wnikał w skład, wątpię? Nawet jeśli tak, to jest to napisane takim maczkiem, że szkoda nerwów. Przykład - kupiłem niedawno jakiś lek, oczywiście maczek ale mało tego - na ciemnozielonym tle, nawet lupa nie pomoże.
No comments.

Ilości chorych do przyjęcia, słaba motywacja, zmęczenie prowadzą do traktowania pacjenta powierzchownie. Leczony często na wyczucie i rutynowo, jeśli ten lek nie pomaga to przepiszemy inny. Oczywiście istnieje diagnostyka i lekarze z niej korzystają - chwała im. Ale większość z nich nie prowadzi żadnej profilaktyki, nawet jeśli próbuje to pacjenci wychowani na TV burzą się. Co takie drogie a po co?
Suplementy diety traktowane są po macoszemu. Nikt ich nie reklamuje w odpowiedni sposób, tłumacząc zalety i uświadamiając ich właściwości.

Suplementy diety bywają drogie dlaczego?
Zobacz jak są skomponowane, zawierają unikalne często trudno dostępne składniki. Jeśli nabędziesz odpowiednią wiedzę zrozumiesz. Wejdź do sklepu z takimi specyfikami, są one tak wyczerpująco opisane, zrozumiale bez niepotrzebnego żargonu medycznego.
Zwróć uwagę na działanie niepożądane i porównaj z ulotką leku syntetycznego. Tam firmy tak się ubezpieczają przed odszkodowaniami. Liczba działań szkodliwych przekracza setkę.
To fakty – sprawdź.

Suplementy leżą i tracą ważność, nie pomagają żadne przeceny, ludzie nie kupują. Ostatnio otrzymałem w prezencie półlitrową butlę specyfiku, który zawiera olej lniany za 1 grosz!!!!
Zioła i suplementy to drugi obieg, leki podziemne, zepchnięte przez postęp techniczny na samo dno aptecznego magazynu.
Syntetyki są testowane. Testy te są często nieskuteczne i niepewne w 100%. Eksperymentowanie na zwierzętach, czyli żywych stworzeniach jest nieludzkie. Skatowane i udręczone, umierają w mękach.
Dziękuje za taki lek.

Oprócz tego, że człowiek nie liczy się naturą i własnym organizmem to jeszcze próbuje ją manipulować, poprawiać, modyfikować genetycznie. To śmieszne ale wygląda na to, że próbuje naprawić to co sam zniszczył. A może chodzi większe „korzyści” czy po prostu o kasę.
Jeśli pomidor będzie wielkości głowy od kapusty to można przecież na tym zarobić.

Współczesna nauka w przeważającej ilości przypadków całkowicie odwróciła się od pierwotnej natury.
Wykorzystując ją jak dziwkę, dokonuje na niej gwałt za gwałtem.
Leki naturalne tego wszystkiego nie potrzebują, nie potrzebują testów, nie potrzebują badań. Mają za sobą tysiące lat wiedzy i tradycje sprawdzone niezliczona ilość razy. Są więc pewne!!!!
Używając tych leków masz pewność, że sobie nie zaszkodzisz.
Oczywiście zawsze możesz zapytać lekarza ale skąd masz pewność, że ma on dostateczną wiedzę, jeśli jest skoncentrowany na chemioterapeutykach.

Stworzyliśmy nową technokulturę wielkomiejską, która zatraciła kontakt z przyrodą. Sięgamy bezmyślnie po rzeczy, które nam ewidentnie szkodzą.
Jedynym usprawiedliwieniem jest dla mnie ratowanie życia, to fakt bezsporny i nie podlega dyskusji.
Oczywiście generalizuję, są ludzie, którzy się opamiętali. Tworzą kliniki naturoterapii, rozpowszechniają wiedzę na ten temat, naturalnych sposobów leczenia. Ale to wciąż margines. Wiem z własnego doświadczenia, że pytania o suplementy czy zioła są zbywane dobrodusznym uśmiechem lekarzy. To powoduje, że ludzie nie traktują tych leków poważnie. Padają wręcz oskarżenia o szamanizm, magię, okultyzm i tym podobne. To totalne nieporozumienie.
Chciałbym jeszcze wrócić uwagę w jaki sposób produkuje się żywność. Czy wiecie, że na wsiach już nie wypasa się krów czy innej trzody chlewnej? Stoją one całe życie w kojcach żywione odpowiednio spreparowanymi karmami.
Wielu hodowców przyznaje, że ich bydło nie umie jeść trawy. To technologia rządzi. Pseudo system naturalny opanował obsesyjnie wszystkich, wszystko musi być optymalne, skuteczne, szybkie.
Ludzie w swoim postępie brną w ślepy zaułek którego nie ma powrotu. A może jest?

Odżywianie, które jest przecież swoistym dostarczaniem życiodajnych składników staje się niebezpieczne. Człowiek nie mając wyboru, kupuje, wypełnia cały wózek i je jak leci, sugerując się oczywiście reklamami. Produkty naturalne są często towarem ekskluzywnym i dużo droższym. Zawiera otrzeżenie – zdrowa żywność;)) A więc reszta jaka jest?

Proszę więc wyobraź sobie co się dzieje w organizmie, który codziennie otrzymuje tak wielką porcję chemii w tak krótkim czasie.
Wysoka umieralność, powszechność raka jest na to odpowiedzią.
Jeśli szukacie wytłumaczenia dlaczego tak wielu młodych ludzi traci zdrowie i ulega zaburzeniom psychicznym to zważcie na te słowa.
Przecież mózg zawiaduje całym organizmem, jeśli organizm przesyła mu przeróżne często sprzeczne sygnały zwrotne to końcu ulega takiemu chaosowi, że prowadzi to do zaburzeń umysłowych. Lekarze uznają je bardzo często za irracjonalne i niewytłumaczalne i pakują pacjentowi, co?
Mam nadzieję, że te informacje przybliżyły Ci sytuację w której jesteśmy. Poznawaj siebie, analizuj mechanizm przyrody i własnego ciała a odkryjesz harmonię. Wtedy poczujesz się lepiej.
To zaledwie wstęp do cyklu Naturoterapia.
Zapraszam na dalsze.
Pozdrowienia i odwiedzaj nas.
Jerzy Beka.

http://dbajosiebie.webnode.com
Ps. oto jedna z ostatnich informacji - kuriozum
"To przypuszczalnie najpoważniejsza od kilkudziesięciu lat konfrontacja w bitwie o ludzkie zdrowie i prawo decydowania przez każdego człowieka o wyborze takich metod terapii, jakie uważa on dla siebie za korzystne. Unia Europejska przygotowuje rozwiązania prawne, w myśl których z końcem 2009 r. leczenie przy użyciu ziół, witamin i suplementów żywnościowych stałoby się nielegalne, a cała żywność byłaby napromieniowana. Obłędnym pomysłom unijnych urzędników realizujących zamysły wielkich koncernów farmaceutycznych wypowiadamy wojnę, przyłączając się do międzynarodowej inicjatywy w sprawie przeprowadzenia ogólnoeuropejskiego referendum na rzecz dostępu do naturalnych środków leczniczych."

Czy mamy jakiś wybór ? Mając wiedzę tak.

Ps2 Pan Januszgwiazda7 pisze;
„Watykan uznał majstrowanie przy genach za grzech śmiertelny. (…) Pomimo upływu jednej trzeciej wieku i ponad 350 mld dolarów zainwestowanych w to cacko huragan pozostaje bardziej przewidywalny, a pożar bardziej możliwy do opanowania niż rośliny genetycznie modyfikowane - tak w zwięzłych słowach naszą wiedzę o GMO ujął prof. Ignacio Chapella z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley. Trudno o trafniejszą recenzję.

Obawy związane z wpływem GMO na zdrowie człowieka nie wynikają z tego, że geny z takich organizmów mogłyby "przeskoczyć" do człowieka, lecz z faktu, że mogą zmieniać funkcjonowanie nas samych. Do dziś nie ma praktycznie żadnych badań, w których przeanalizowano by wpływ GMO na człowieka. Istnieją jedynie badania dotyczące zwierząt laboratoryjnych. I są one niepokojące: znaczące zmiany we krwi i nerkach szczurów karmionych modyfikowaną kukurydzą MON863 to tylko jeden z wielu przykładów potwierdzających, że modyfikacja genetyczna zmienia metabolizm komórkowy. Skutków tych zmian nie potrafimy przewidzieć.” („GMO: nauka przegrywa z zyskiem”, Maciej Muskat, „Gazeta Wyborcza”, 02.03.2008).
Więcej:
„GMO: nauka przegrywa z zyskiem” http://polska-wolna-od-gmo.org(...)borczej
„Mówię TAK dla GMO” http://wyborcza.pl/1,82247,4958514.html


--
http://dbajosiebie.webnode.com

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl